Inwestycje w ziemię w Słomnikach i okolicy.

Kupno ziemi to doskonała lokata pieniędzy i dochodowy biznes. W ostatnich latach rynek był bardzo nakręcony, ludzie kupowali wszystko co było do kupienia. Wielu jednak, zamiast zarobić straciło bardzo dużo pieniędzy na kupnie drogich mieszkań w okolicach Zielonek i Michałowic. Dziś z pięknej okolicy pozostały ciasne drogi, nieład i brak koncepcji jak ten problem rozwiązać. Ludzie kupowali nieruchomości przepłacając ich realną wartość, dostosowując koniunkturę i dostępność kredytów, za segmentowe domy bez ogródka i prywatności, wykonane w fatalnym stylu. Widać również wiele niedokończonych inwestycji w tamtych okolicach, które powoli zaczynają niszczeć. Za kwotę 500 tys. można było postawić piękny dom na 10 arowej działce w Miłocicach, lub Polanowicach i dziś relaksować się w ciszy i spokoju- w odległości 40 m od sąsiada. Tamte czasy już się raczej nie powtórzą. Nie oznacza to, że dziś inwestycja w ziemie jest już mało opłacalna. Nadal można dużo zarobić na kupnie i sprzedaży nieruchomości w naszych okolicach. Trzeba tylko profesjonalnie podejść do tematu, mieć zgromadzony kapitał i być cierpliwym. Obserwując trendy na rynku nieruchomości można dostrzec , że poszukiwane są domy ekologiczne, małe i tanie w eksploatacji położone na dużych działkach jak na warunki małopolski (ok. 10 ar). Najlepiej szukać obiektów wokół małych miasteczek oddalonych około 25 km od Krakowa leżących przy głównych drogach. Uważam, że powstanie nowej drogi S7 z Krakowa do Warszawy biegnącej pomiędzy Skałą a Słomnikami spowoduje, że właśnie te miejscowości za kilka lat mogą stać się modnymi sypialniami Krakowa. Dziś można narzekać na brak przemysłu, ale kiedyś, kto wie? może być atutem dla bogatych Krakusów. Bliskość S7 spowoduje, że dojazd do pracy będzie trwał 15 minut, a nowe przedszkola, hale sportowe ośrodki zdrowia, parki będą argumentem dla młodych dobrze zarabiających małżeństw. Szansa jest bardzo duża tylko musimy ją sami wykorzystać. Inwestując w ziemię warto pamiętać o kilku podstawowych rzeczach, na które kiedyś nie zwracano w ogóle uwagi:

  1. Działka musi mieć bezpośredni dostęp do drogi publicznej.
  2. Działka musi posiadać odpowiedni kształt ,który pozwoli na wybudowanie atrakcyjnego domu oraz atrakcyjną i modną wielkość (kupujmy >10 arów).
  3. Warto przed zakupem poprosić sprzedającego o zakopanie słupków granicznych. Bardzo często kupujący nie ma pojęcia, co kupuje. Granice widoczne na gruncie wcale nie muszą zgadzać się z mapą. U notariusza kupujemy tylko numer i powierzchnię, która często nie zgadza się ze stanem faktycznym.
  4. Należy zwrócić uwagę na media. Czasem trzeba wykonywać długie i kosztowne przyłącza.
  5. Zawsze sprawdzamy czy działka jest objęta Planem Miejscowego Zagospodarowania Terenu i co w nim pisze.
  6. Nigdy nie kupujmy działek bez udziału notariusza. (Często spotykam się z takimi zakupami bez pokrycia, później są bardzo duże problemy).
  7. Warto zapytać sąsiadów czy na którejś z granic nie ma sporu o miedze.
  8. Najwięcej można zarobić kupując duże działki rolne, które następnie przekształcamy w mniejsze działki budowlane. W takich wypadkach warto korzystać z pomocy profesjonalistów. Wiedzą oni, co może się opłacać i jaką drogę trzeba przejść, aby taki efekt osiągnąć. Pojawiły się na Polskim rynku tego typu gotowe rozwiązania. Są one popularna w Warszawie, Gdańsku, Poznaniu i Wrocławiu. W Krakowie jeszcze się nie spotkałem. Kwestia czasu.
  9. Pamiętajmy że kupując ziemię rolną również możemy zyskać bez przekształcania jej w budowlaną. Mamy bardzo dobrej klasy grunty i region, w którym rolnictwo zaczyna się rozwijać. W 2016 roku obcokrajowcy będą mogli nabywać takie nieruchomości. Biorąc pod uwagę fakt, że ziemia w Holandii jest 11 razy droższa, to może nam się to opłacić.
  10. Jako mieszkaniec tych terenów wiem gdzie tkwi problem w takim zbywaniu działek. Mamy bardzo dużo długich, ale wąskich gruntów, które w obecnym kształcie nie są wartościowe, a mogą zyskać jeżeli sami o to zadbamy. Ten problem można bardzo łatwo rozwiązać. Wystarczy porozmawiać z sąsiadami i przy udziale geodety scalić i zmienić ich kształt na kwadratowy, o odpowiednim areale. Są specjalne przepisy i procedury, które precyzyjnie regulują proces takich przemian. Jeżeli dziś zaczniemy to za kilka lat możemy mieć ładne i atrakcyjne działki. Nasza przyszłość to nasze decyzje.